Po Świętach zostały CI pierniczki? U mnie zawsze zostają, bo robię ich więcej. A poza tym tradycja pieczenia pierniczków w mojej rodzinie sprawia, że zawsze dostaję kolejne. I choć pierniczki mogą trochę poleżeć o ile przechowujemy je w szczelnych i suchych pojemnikach, to i tak zawsze kombinuję co można z nich zrobić. Szczerze mówiąc pomysłów jest wiele, a najbardziej lubię krem piernikowy oraz piernikowe tiramisu w wersji „fit”.
Dlatego jeśli szukasz pomysłu na to co zrobić z nadmiarem pierniczków, albo po prostu chcesz zjeść coś pysznego, to koniecznie wypróbuj ten przepis i zrób ten deser – piernikowe tiramisu.
PIERNIKOWE TIRAMISU

(2-3 porcje)
- 250 g ricotty
- 180 g (małe opakowanie) jogurtu naturalnego/greckiego/skyru – ważne aby nie był kwaśny
- 2 łyżki ksylitolu
- 8-10 domowych pierniczków
- 1 filiżanka mocnej kawy
- 2-3 łyżki kakao
- dodatkowo – 2-3 słoiczki o poj. 150-200 ml
Ricottę, jogurt i ksylitol zmiksuj na gładką masę.
Zaparz kawę.
Namocz ciastka w kawie. Są one bardziej twarde niż tradycyjnie używane biszkopty, dlatego trzeba trzymać je dłużej. Będą gotowe, kiedy poczujesz pod palcem, że robią się miękkie.
Na dnie słoiczków połóż po 1-2 pierniczkach, posyp kakao (użyj sitka) i nałóż ok. 1 cm warstwę masy serowej. Połóż kolejną warstwę ciastek, posyp kakao i nałóż masę serową. Górę posyp kakao.
Zakręć słoiczki i wstaw je do lodówki na kilka godzin.
Przed podaniem możesz posypać je jeszcze kakao.
Szukasz innych moich przepisów? Znajdziesz je tutaj.